Druga edycja wyzwania sportowego z Activy w firmie

Przygotowania

Microsoft jest jedną z największych firm na świecie. Dla jej pracowników oznacza to wyjątkowo dynamiczne i różnorodne środowisko pracy, w którym czas pomiędzy kolejnymi projektami płynie zdecydowanie za szybko.

Właśnie dlatego dostaliśmy zadanie wprowadzenia aktywności, która wpisze się w codzienną rutynę pracowników, pozwoli im się lepiej poznać i zintegrować, a także maksymalnie ich zaangażuje.

To nasza druga edycja w Microsoft, postanowiliśmy więc zrobić również coś, co odróżni ją od poprzedniej.

Sam duch rywalizacji był najlepszym elementem, a podział na zespoły widocznie podniósł zaangażowanie pracowników. Zazwyczaj zaczynało się od inicjatora, który ciągnął drużynę, a potem członkowie teamów motywowali się wzajemnie - Aleksandra Kania, koordynatorka wyzwania

Informacje o kolejnej edycji konkursu wysłaliśmy za pomocą wewnętrznego mailingu tak, żeby dotarła do skrzynek wszystkich pracowników. Grupa kolarzy powstała w ramach inicjatywy Passion Teams, która zrzesza hobbystów Microsoft w ramach różnych dziedzin, od razu przyjęła wyzwanie.

Za namową rowerzystów do gry szybko zaczęły dołączać kolejne osoby, niekoniecznie praktykujące wcześniej regularną jazdę na dwóch kółkach.

Przebieg wyzwania

Po pierwszym miesiącu trwania konkursu do systemu punktacji indywidualnej dodaliśmy wyzwanie zespołowe. W ten sposób pracownicy zaczęli nawzajem motywować się do jazdy rowerem, śledząc ranking drużyn.

Niektóre spotkania firmowe odbywały się na mieście, żeby zawodnicy mieli okazję zrobić więcej kilometrów. Kiedy zespół umawiał się na wspólny rajd, nawet jego członkowie niezarejestrowani wcześniej w naszej aplikacji, dołączali do gry.

Dla wielu osób ważniejszy od miejsca na podium był cel charytatywny i to dla niego wsiadały codziennie na rowery.

Activy to zabawa dla wszystkich, nie tylko tych, co wykręcają tysiące kilometrów. Motywowało mnie to, że dostawałem dodatkowe punkty za przejazdy, a nie tylko za kilometry. Porównywałem się z innymi, sprawdzałem, kto ile przejechał. Dzięki temu opracowałem strategię, która pozwoliła mi wygrać konkurs. Cieszę się, że promujecie konsekwentność - to jest super - Hubert, uczestnik wyzwania

Wyniki

W ciągu dwóch miesięcy w Microsoft powstało 10 zespołów, w których skład weszli nie tylko firmowi kolarze. W konkursie wzięło udział sporo rowerowych "świeżaków", a dzięki odpowiednio dostosowanej punktacji (liczyły się nie tylko kilometry, ale również liczba samych przejazdów), każdy miał szansę na wygraną.

Wszyscy zawodnicy zgodnie stwierdzili, że po tej akcji czują się zmotywowani, by dojeżdżać do pracy rowerem.

‍