Zaczęliśmy od sprawdzenia, czy wszystkie nasze oddziały dysponują miejscami do parkowania rowerów. Okazało się, że w warszawskim biurze było ich za mało, tak więc zorganizowaliśmy dodatkowe miejsca dla naszych pracowników. Ważnym czynnikiem, który wpłynął na powodzenie akcji była dobrze zaplanowana komunikacja. Tydzień przed startem konkursu, we wszystkich naszych oddziałach pojawiły się plakaty i maile z zapowiedzią wydarzenia oraz maile Q&A. Pracownicy otrzymywali wiadomości informacyjno-edukacyjne. Dodatkowym elementem motywacyjnym były nagrody w postaci bonów sportowych, w stworzonych przez nas kategoriach indywidulanych i zespołowych: „Duch Zespołowości”, „Simply The Best”, „Królowie Szosy”, „Pracownik Miesiąca”, „Fajrant”, „Ekomistrz”, „Długodystanowiec” czy „Fajnie, że jesteś”. Jazda na rowerze wiązała się z realizacją celu charytatywnego – wyjeżdżone przez uczestników kilometry były przeliczane na złotówki. Nagrodą główną dla zwycięskiej drużyny we wszystkich trzech edycjach była możliwość wyboru organizacji pożytku publicznego, której przekażemy wyjeżdżoną kwotę charytatywną.