Sport

Aktywne Historie: Ola z FM Logistic - Jak jedno wyzwanie zmieniło jej poranne nawyki!

9/26/2023

Activy jest grą dla wszystkich, dla zawodowców i amatorów. Nie ma dwóch takich samych historii, a każda inspiruje na swój sposób. Poznaj Olę z FM Logistic i jej osiągnięcia w ramach wyzwania FM Logistic Challenge!

Aktywna historia Oli z FM Logistic

Na początku chciałabym zapytać, dlaczego brała Pani udział w wyzwaniu FM Logistic?
Zdecydowałam się na udział w wyzwaniu, ponieważ mamy naprawdę zgraną ekipę w pracy. Motywacja płynęła jedna z przez drugą: "bierzemy się za to, próbujemy, próbujemy". To było naprawdę inspirujące. Jedna z nas była za tym, a dwie były przeciw, ale w końcu, po długich dyskusjach, postanowiłyśmy, że startujemy jako grupa. Nasz dział, nasza ekipa — to było naprawdę zespołowe podejście. Chciałyśmy pokazać, co możemy osiągnąć. Nie nastawiałyśmy się na wygraną, ale zawsze warto było spróbować. Niektóre z nas były bardziej aktywne na co dzień, a inne troszkę mniej. Dlatego postanowiłyśmy zmotywować te najmniej aktywne do ruszenia się i podjęcia wyzwania. Za cel postawiłyśmy sobie, zmobilizowanie do ruchu koleżanki, która była przeciwna sportowi i aktywności fizycznej. Udało się! Udało się osiągnąć nasze cele.

Czy była Pani aktywna już przed wyzwaniem? Jak wyglądała Pani droga ze sportem? 

Nie mogę powiedzieć, że zawsze byłam aktywna, ale przez ostatnie 5-7 lat trochę uprawiałam sport. Uwielbiam wędrować po górach. Starałam się też utrzymać pewną aktywność fizyczną w trakcie pandemii, tworząc małą siłownię w domu. Nie zawsze udawało mi się ćwiczyć codziennie, ale oprócz obowiązków związanych z rodziną, sprzątaniem i gotowaniem, starałam się znaleźć chwilę dla siebie przynajmniej dwa razy w tygodniu. To pozwalało mi się oderwać się od rzeczywistości.

W wyzwaniu pokonała Pani imponującą liczbę kilometrów. Chciałabym zapytać, co było motywacją i czy ćwiczyła Pani sama, czy z rodziną lub z przyjaciółmi? 

Wcześniej, gdy ćwiczyłam lub robiłam coś aktywnego, było to moja ucieczka od codzienności. Wkładałam słuchawki na uszy i to był mój moment dla siebie. Teraz, w tym wyzwaniu, dodatkowo miałam motywację, żeby zaangażować całą moją rodzinę. Popołudniowe wycieczki na rowerach lub nawet spacery, czasem nawet nocne, kiedy było już ciemno — to były nasze wakacje. Dzieci nie musiały iść spać wcześniej, więc zachęcaliśmy je, żebyśmy wszyscy poszli na spacer. Mieszkamy na wsi, więc często szliśmy polnymi drogami, które biegły między kukurydzą. Czasem mówiłam: 'Idziemy na poszukiwanie dzikich zwierząt' i zabieraliśmy latarki. To były nasze małe przygody. Dzieją się różne rzeczy, na przykład słychać żaby, szczególnie nocą o 22:00 lub 22:30, kiedy jest już ciemno. To było coś nowego dla dzieci, bo nigdy wcześniej tego nie robiliśmy. Wiedząc, że chcę zdobyć punkty, to było dla mnie motywujące. Mówiłam: "No chodźcie, pójdziemy". Mam dziewięcioletniego syna, który bardzo interesuje się przyrodą. Dla niego to było po prostu niesamowite, że po trzech lub czterech spacerach mówił: "Mamo, idziemy dzisiaj?". To działało w obie strony - nawet jeśli nie miałam ochoty, on mnie motywował, bo to właśnie jemu zależało. W niedzielę zazwyczaj mieliśmy wspólne wycieczki rowerowe lub piesze wędrówki.

Co wyzwanie zmieniło w Pani życiu, może udało się zbudować jakieś zdrowe nawyki?

W moim życiu doszło do znacznych zmian, szczególnie jeśli chodzi o moje nawyki poranne. Codziennie budzę się o godzinie 5:00, mimo że uważam się za osobę, która lubi dłużej spać.

Nawet w dni wolne zaczynam dzień wcześnie, aby zrobić sobie kilka kilometrów na rowerze, z kijkami lub pobiegać. To jest coś, czego wcześniej nigdy nie robiłam. Zanim dzieci się obudzą, ja już wracam z treningu, zdążę przygotować śniadanie i jestem gotowa na cały dzień. 

Kolejny nawyk, który wprowadziłam, to unikanie stania w miejscu. Teraz kiedy moi synowie mają treningi, nie czekam na nich, siedząc w samochodzie. Zamiast tego, wykorzystuje ten czas na bieganie lub spacerowanie. Ruch jest dla mnie bardzo ważny i stał się nawykiem, który nie tylko pomaga mi zdobywać punkty w wyzwaniu, ale przede wszystkim utrzymuje mnie aktywną. Dzięki temu czuję się pełna energii przez cały dzień.

Czy zamierza pani utrzymać aktywność po wyzwaniu? 

Zdecydowanie planuję utrzymać tę aktywność! Przede wszystkim dlatego, że zaobserwowałam pozytywne zmiany mojej sylwetki. Widzę, jak wszystko się zmienia, jak moje ciało staje się bardziej umięśnione i zdrowsze. Co ciekawe, nie stosowałam żadnej diety w tym okresie, a mogłam sobie pozwolić na więcej (słodkich) przyjemności, na przykład czekoladkę do kawki. 😜Podoba mi się, jak teraz wyglądam, a cokolwiek bym nie założyła — pasuje.



Więcej aktywnych historii możesz poznać TUTAJ


Sport
9/26/2023

Chcesz uszczęśliwić swoich pracowników?

Lub skontaktuj się z nami mailowo: contact@activy.pl